Wczoraj przyjechala do mnie kuzynka. Poszlysmy do Sylwii ogladac "Co Kryje Prawda". Jak wrocilysmy do domu okazalo sie ze moja kuzyka ma goraczke. Wszyscy dookola sa chorzy oprocz mnie!!!!! Dlaczego? Ja tez chce byc chora i nie isc w tym tygodniu do szkoly...
Najwazniejsze:
Dzisiaj w szkole bylo tylko 18 osob (12 ziomkow chorych). To wszystko przez ta pogode. Ja chyba tez bede chora, ale nie bede sie martwic z tego powodu, a nawet bardzo sie uciesze! Jeszcze tydzien do szkoly i ferie! Ale jak ja przezyje ten tydzien?
Moja koleanka zalamala sobie reke, troche glupio bo na ferie bedzie miala gips...ale ona sie ucieszyla z tego powodu, bo zlamala sobie prawa reke i nie bedzie pisala sprawdzianow.
Ja chyba bede sie przepisywala do innej klasy, oczywiscie jesli dyra sie zgodzi.
Pa=*
Kurwa, ale fajne =) Dzisiaj tez nie poszlam do szkoly, ale dzisiaj wymyslilam cos innego. Nie napisze co bo i tak macie to w dupie (moj blog, moje notki i oczywiscie mnie). Teraz cholernie mi sie nudzi.
Jesli ktos bedzie na tyle mily zeby uratowac mnie od tej cholernej nudy to niech napisze do mnie na gg (3884952).
Pozdro=*
Najpierw chcialabym was opinformowac was o tym ze mam nowy wyjebisty szablon i mam nadzieje ze wam sie podoba. Tak naprawde to nie szukalam czegos takiego ale jak go zobaczylam to spodobal mi sie i postanowilam ze to bedzie moj nowy szablon.
................................................
Dzisiaj nie poszlam do szkoly. Obudzilam sie i pomyslalam tak: "Kurwa dzisiaj znowu trzeba isc do tej pierdolonej szkoly...", ale chwile pozniej przez glowe przeszla mi taka mysl: "Przecierz nie musze tam isc...tylko musze jeszcze cos wymyslic". Okolo 11 cholernie zaczelam narzekac na bol zeba. I tak jak myslalam moja bardzo troskliwa babcia postanowila ze nie musze isc dzisiaj do szkoly. Lezalam sobie i ogladalam jakies filmy, to bylo piekne...ale niestety jutro juz chyba bede musiala isc do tej jebanej budy.
Nara!
Wrócilam z lodowiska i myślalam że pogadam sobie z kimś na gg, ale one nadal nie dziala...
Na lodowisku bylo fajne. Poszliśmy na 2 godz. Byliśmy 8 osobową grupą: ja, Sylwia, Sylwia, Marcin, Wioleta, Ania, Natalia i Karolina =) Na początku nie moglam się utrzymać...Marcin co chwila wyciągal mnie na środek. W ciągu 2 godzin wywrócilam się aż 5 razy =) Po tych 2 godz. tak mnie nogi bolaly że myślalam że nie wytrzymam, a jeszcze byla przed nami taka dluga droga powrotna... =)))))
P.S.: Jak się dodaje strony do linków?
Dziala wam już gg?