Moja mama o 12 idzie do szkoly zeby zalatwic przepisanie mnie do innej klasy... juz nie raz byla w tej sprawie w szkole... 1 raz byla w roku szkolnym... ale dyra powiedziala ze nie da rady... 2 raz wczoraj...ale dyrektorka udawala idiotke... i mowila (a raczej darla sie) ze nie przypomina sobie zeby moja mama byla w tej sprawie kiedys u niej... i powiedziala zeby przyszla dzisiaj o 9, bo zaraz beda miec jakas rade... =/ no to poszla dzisiaj... eh... dyra powiedziala ze nie przypomina sobie zeby umawiala sie z jakims rodzicem na 9 =/ i powiedziala zeby przyszla o 12, bo wtedy beda tez wychowawcy obydwu klas... no i juz niedlugo bedzie szla... mam nadzieje ze sie uda... ===> 3MAJCIE KCIUKI =P <===
Dodaj komentarz