lis 30 2004

Męczący dzień ;]


Komentarze: 2

Dzisiejszy dzien byl zajebisty ;] dzialo sie baaaaaaaaaardzo duzo rzeczy =D Wybralam sie po szkole razem z Sylwia na zakupy, mialysmy sobie kupic bluzki =P Chodzilysmy po zieleniaku od stoiska do stoiska... na poczatku wypatrzylysmy taka granatowa zapinana bluzke... ale wygladala "podejrzanie" =P wiec poszlysmy dalej na poszukiwania =P ja upatrzylam sobie takie 2 czarne bluzki, lecz byl problem... ktora wybrac??? po dlugim przymierzaniu wkoncu sie zdecydowalam =P zostala jeszcze Sylwia =P przymierzala 3 bluzki: 2 czarne i rozowa... rozowa odrazu poszla na odstrzal ;) wiec zostaly 2 czarne... =P spodobala mi sie jedna z nich =P wiec sie zamienilysmy, Sylwia wziela ta co ja kupilam a ja wzielam ta co ona kupila =P sprzedawczyny sie z nas smiala ;] zadowolone z zakupu poszlysmy do domu sie pochwalic =P oczywiscie, tak jak przypuszczalam jak pokazalam mamie bluzke to jej pierwsze slowa byly takie "znowu taka krotka??"... chwile pozniej polecialysmy po Gluta i do sklepu, bo robilysmy impreze z okazji andrzejek =P przy kasie w sklepie jakis stary dziad zaczal sie nas czepiac... to my sie wkurwilysmy...odeszlysmy od kasy a ja powiedzialam "chuj"... patrze a on wylania sie zza moich plecow... cos tam jeszcze zaczal gadac... myslalam ze sie na nas rzuci i nas zozszarpie... =/ no ale jak widac przezylam ;] wrocilysmy do domu (do Sylwii domu=P) no i zaczela sie zabawa =] no ale niestety (a moze na szczescie) bylysmy tylko 3, bo Aga zrobila nas w "balona" ;] ale i tak bylo wyjebiscie ;] wyszalalysmy sie tak ze pewnie jutro nie bedziemy mogly chodzic =P a od tego zarcia to myslalam ze sie pozygam =P ale fajnie bylo, niech Aga zaluje ze nie przyszla =D

a_n_i_a-1 : :
01 grudnia 2004, 12:16
hehe do mnie też przyszli znajomi, ale żadnej imprezy nie robiłam...jedynie poróżyliśmy sobie i tyle!!pozdrawiam pa
skłero skłero tfu tfu ;-)
30 listopada 2004, 20:45
hehe zajebczo było :P kuźwa a jutro jebany w-f... masakra kuźwa jak ja bede z takimi zakfasami ćFiczyć? e no ale Bob budowniczy zawsze da rade :P Więc damy sobie rade :P może...:P ale przeciez zawsze można \"zapomnieć stroju\" na w-f :P druga sprawa to to że ja nigdy bym sie nie spodziewała że glut tak potrafi tańczyć...ja pitole jak ja ją dzisiaj zobaczyłam to normalka mnie wcięło... No ale w końcu to glut, a gluty są miękkie i glutowate jak żel do włosów :P:P:P przybieraja różne pozy a ruszając się wydaja dziwne odgłosy :P POZDRAWIAM WSZYSTKICH ODWIEDZAJĄCYCH NO I PIDŻIOTTA (szefa bloga :P) :p Ps.: kocham pokemony :P

Dodaj komentarz