Siemka ziomki =P

Wrócilam =D bylam u mojego taty (on nie mieszka razem z nami), bylo świetnie. Chodzilam z kolegami i koleżankami wieczorem po porwórku =)  Troche balam się wrócić do domu, bo moja wychowawczyni dzwonila do mnie do domu żeby powiedzieć mojej mamie że razem z moją koleżanką nie przyszlyśmy w piątek do szkoly =D ale naszczęście moja mama (ku mojemu zdziwieniu) nie darla się na mnie...a nawet nic o tym nie wspomniala. To jest bardzo dziwne.. bo napewno dzwonila... ale ważne jest to że mi się nie dostalo =P ale niestety we wtorek jest zebranie, i moja mama dowie sie jakie ja mam wspaniale ocenki. =(