paź 30 2004

spotkanie z.... szafka? :P


Komentarze: 2

Heeeeeeeej! =D hehehe =) wczoraj jak wychodzilam z klasy to nie zauwazylam ze drzwiczki od szafki sa otwarte i... walnelam w nie glowa :P drzwiczki sie rozwalily :P serio :P a mi prawie nic nie jest, tylko mam czolo troszczeczke czerwone i mnie boli :P lol:P ja to mam wytrzymala glowe =D dziewczyny to tam sikaly ze smiechu i ja sie im wcale nie dziwie :P hehe :P a teraz inna smieszna historia: dzialo sie to na lecji historii ktora mamy z pania I*** zwana inaczej Stolcem ;) chlopaki rysowali cos na kartce podczas lekcji a ona podeszla do nich i z takim tekstem: "teraz to juz wiem czym wy sie zajmujecie na lekcji... rysowaniem golych narzadow mezczyzn, rozumiem gdybyscie rysowali narzady dziewczyn... ale rysowanie narzadow chlopcow to jest zboczenie", przez caly czas gdy to mowiala miala usmiech na twarzy :P buahaha :P ona to zawsze wypali z jakims glupim tekstem :P

a_n_i_a-1 : :
31 października 2004, 05:42
hehe rzeczywiście masz mocną głowę skoro rozwaliłaś nią drzwiczki..inna panna pewnie poległa by na polu bitwy....pozdrawiam :*
kodeina
30 października 2004, 22:01
Fajną macie nauczycielke :D Ładnie to tak na dzwiczki od szafki napadać? ;]

Dodaj komentarz