Komentarze: 4
Hej! Dzisiaj mielismy tylko 4 lekcje, bo z ostatniej nas zwolnili (religia). W srode chlopaki dali taki popis na lekcji ze masakra... nasza baba od polskiego jest stara i ma garba (buahaha)... chlopacy sie na nia wkurzyli i Zizi wpadl na zajebisty pomysl... wlozyl sobie za koszulke jakas bluzke (tak ze to wygladalo ze ma garba)...i...wyszedl tak na srodek klasy... myslalam ze babka sie poryczy...ale na tym nie poprzestali...bo zaraz po nim jeszcze Oskar zrobil sobie garba i jeszcze taki wieeeeeeeeeeli brzuch... ale jak on wyszedl tak na srodek to pani poprosila go do siebie...i on jak i Zizi musieli przyjsc z mamami do szkoly =/ troche bylo mi szkoda babki od polaka...^^^^^^^ na sztuce pisalismy spr... prawie nic nie napisalam... a za tydzien na sztuke mamy przygotowac jakas piosenke znanego polskiego wykonawcy i bedziemy spiewac...*WIEC TAK! JAK MYSLICIE JAKA PIOSENKE WYBRAC? dajcie pare propozycji... i jak chcialoby Wam sie, to mozecie mi jeszcze ulozyc wiersz o WIOSNIE =D * ok paps =*