Komentarze: 3
Yo! Na poczatku napisze co sie dzialo wczoraj =D No to tak... po szkole poszlam do Kryski i razem z nia i Tygrysem poszlysmy po Gluttona zeby sobie w cos pograc... zdecydowalismy sie na siatkowke =D w czasie tej bardzo interesujacej gry Tygrys kopnal mnie w brzuch... i zaraz potem pojechal do domu... pozniej z dziewczynami kopalysmy sobie pilka... i ja mialam takie szczescie ze kopnelam za mocno i pilka wpadla na brame... no i oczywiscie musialam sie tam wspinac zeby ja sciagnac.. =/ prawie bym spadla przez Gluttona, no ale oczywiscie wszystko zakonczylo sie dobrze (tzn. ja i pilka spokojnie znalazlysmy sie na ziemi) =D Dzisiaj w szkole byl luuuuuuuuz i tak juz bedze do konca roku =D po szkole oczywiscie tak jak zawsze poszlam po Kryske =) a pozniej poszlysmy grac... ale tym razem byl wiekszy sklad (Ja, Kryska, Glutton, Max, Damian, Agata i jakies jej 3 kolezanki)... no ale po tym jak zarobilam pare razy w glowe postanowilam dan sobie na dzisiaj spokuj z tym graniem =)
P.S.: Jacku nie wtracaj sie wiecej w moje sprawy tym bardziej jak cie o to nie prosze!!!!!!!! =[ ok?