Komentarze: 3
Yo Yo Yo =) Ostatnio ja i Sylwia robilysmy sobie jaja z Gluttona (Natalia)... powtorzylysmy akcje z przed roku =D ja przebralam sie za chlopaka i razem z Sylwia poszlam do Gluta w tym przebraniu.. a ona jest taka glupia ze sie nie kapnela ze to ja =P idiotka =P pozniej Sylwia sie przebrala za tego chlopaka, i poszlysmy do mnie zeby zapytac sie mojej mamy czy mozna poznac ze to Sylwka... a tu z gory (stalysmy na klatce schodowej) schodzi Gluton i mowi "siemka dziewczyny"...ale lol =P gdyby nie stala tam na gorze to by nie odkryla naszej malej tajemnicy =P no a teraz z innej beczki... ostatnio tak jakos cholernie zle sie czuje... katar mam, gardlo mnie boli... ale oczymiscie i tak musze chodzic do szkoly... =/ w szkole z jednej strony dobrze a z drugiej zle... zarobilam juz 2 paly.. a niedlugo dojdzie 3... jak juz pisalam (chyba) to od poniedzialku bede w nowej klasie =D nareszcie... ale jeszcze w piatek czeka mnie rozmowa z dyra... no ale sprawa sie troche skaplikowala.. bo Ewka (moja najlepsza kumpela ze starej klasy) powiedziala swojej matce zeby poszla do szkoly i powiedziala derektorce ze ona tez chce sie przepisac... =/ dyra powiedziala jej ze jesli jestem dobra kolezanka to sie nie przepisze i zostane w starej klasie... ja jestem dobra kolezanka ale nie do tego stopnia zeby rezygnowac z tego o co musialam tak bardzo walczyc...
"Nigdy Nie Mow Nigdy"